rafru co do kontroli to zgodze sie ze nikt nie da rady kontrolowac co 2 godziny.jednak jezeli chodzi o tzw czyn społeczny to wydaje mi sie ze wielu by przyszło gdyby tylko wiedzieli kiedy i w jakim celu.w naszym kole wszystko robione jest po cich(jezeli jest wogóle robione).daje przykład stawu strzelnica gdzie woda zamiast byc przytrzymywana wiosna to ucieka bo co niektórym odpowiedzialnym za to nie chce sie przekopac wału i dzwignac rure .jezeli paru ludzi by sie zgrało to jest to kwestia 2 godzin. ALE PO COOO.
Na naszych wodach wcale nie jest tak żle z kontrolami. W niektórych regionach Polski jest o wiele gorzej. Jak mówię niektórym że jestem kontrolowany kilka razy do roku to nie chcą wierzyć bo ich kontrolują średnio raz na pięć lat. No ale jednak czym więcej kontroli tym towarzystwo bardziej zdyscyplinowane i nie ma nic lepszego na dyscyplinę jak dotkliwa kara. A żeby była kara musi być ktoś kto nas zdyscyplinuje (PSR i SSR) i na razie nic lepszego nie wymyślimy. Nie znaczy to wcale że nasze pisanie jest bezcelowe. Może ktoś po przeczytaniu kilku zdań na tym forum pomyśli sobie że przecież można inaczej i nie zostawi góry śmieci po sobie bo nałapał tyle ryb że na śmieci po sobie nie ma już miejsca.
Ten przepis o ile taki będzie wcale nie będzie martwy. Ludzie którzy nie będą tego przestrzegać będą karani.Może nie wszystkich uda się upilnować ale będą świadomi że coś tam nad nimi wisi.
Kolego diesel dowiedz się czy tą rurę w ogóle można podnieść zgodnie z prawem i czy to komuś nie zagrozi na przykład zalaniem i wtedy daj znać to na pewno chętnych do pracy znajdziemy.
Ja na razie nie przenoszę się do innego koła czy okręgu z prostej przyczyny ; najwięcej wędkuję na naszych wodach.
Połamania kolegom życzę
nara
Wszystkie czasy w strefie CET (Europa) Idź do strony Poprzedni1, 2, 3
Strona 3 z 3
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach